Mam na wyciągnięcie ręki szczęście,
cel widzę częściej, daję słowo,
oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą.
Bit, pot i alkohol, wszystko się miesza.
Z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie
rozgrzesza.
Krew spływa po gardle, wóda płonie jak rzeka,
a ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.
|