Znowu to zrobiłam...cholera jasna znowu. Znowu wikłam się emocjonalnie w coś co nie ma przyszłości z kimś kto mnie już nie kocha! Dwie wspólne cudowne noce. Świetny poranek, wspólne śniadanie i to uczucie w środku że robię źle, że to nie ma przyszłości. I cóż z tego skoro dałam się porwać głupim emocjom...heh kochać pomimo przez tyle....
|