Lubię weekendy, lubię sobotę kiedy mogę się z Tobą spotkać ten jedyny dzień w tygodniu i pooglądać filmy, których nigdy do końca nie oglądamy. Lubię to jak zasypiam, a Ty nagle zaczynasz mnie łaskotać, lubie patrzeć z Tobą na gwiazdy jak leżymy u Ciebie na łóżku. Pomimo tego, że za dużo nie gadamy, często się nie widzimy to lubię jak na Twojej twarzy pojawia się uśmiech, który jest rzadkością. Nie wiem na czym stoję, nie wiem co jest między nami, ale mi zależy i chce więcej i więcej..
|