On : Wrócisz do mnie ? Ona : Wiesz w dniu kiedy mnie zostawiłeś kupiłam sobie paczke fajek i obiecałam sobie ze gdy wypale ostatnią przestane czekac na to że do mnie wrócisz. Minął tydzien , drugi .. paczka sie konczyła.. Tak bardzo bolało mnie to ze bede musiała zapomniec o Tobie ze zostawiłam jedną fajke z tego pudełka a kupiłam sobie nastepna paczke.. mijały tygodnie, miesiace .. fajki leciały jedna za drugą ..ale nie ta którą zostawiłam w pierwszej paczce.. To nie pomogło bo Ty nigdy nie wróciłes. A teraz gdy już sie po tym wszystkim podniosłam , Ty postanowiłes wrócic.. On: To co z nami bedzie? Wyciągneła paczke fajek w której był tylko jeden papieros , ten z którym jej miłosc do niego miała sie skonczyc. Ona: Chodz usiądziemy tutaj , wypalimy razem tego papierosa a potem kazdy pójdzie w swoją strone.. Nie był w stanie tegozrobic,odszedł.Ona wzieła papierosa do ust i zaciągneła sie tak mocno jak tylko potrafiła ..Po jej policzku spłyneła łza. "kiedys zapomne'- powiedziała.
|