Nie bądź zły, nie krzycz na mnie, zanim powiesz cokolwiek pomyśl czy masz rację.. Ja dla Ciebie zmieniłam całe życie, rzuciłam chłopaka z którym byłam ponad 2 lata, odwróciłam się od ekipy, pokłóciłam z rodziną, a to wszystko nie dla siebie, nie dla własnego ja, ale dla Ciebie.. A Ty? A Ty co tak na prawdę zrobiłeś? No co? Tak Ci zależy, że nawet przez 3 miesiące nie potrafiłeś uporządkować swoich zaległych spraw ze swoją podobno BYŁĄ dziewczyną.. Zastanawia mnie jak długo chciałeś grać na dwa fronty i robić ze mnie idiotkę.. No jak długo? Żałuję tylko jednego, że ja.. JA osoba, która według wielu jest nieufna tak bezgranicznie Ci zaufałam i oddałam swoje całe życie w Twoje ręce a Ty zamiast je zamknąć w swoich, beznamiętnie zgniotłeś udając, że nie znamy się... || refleksja
|