będąc dzisiaj w ten deszczowy smutny dzień na parku w miejscu w którym tak wiele się wydarzyło przez ostatnie 11 miesięcy, uświadomilam sobie jak wiele znaczy dla mnie każda chwila spędzona w tym miejscu z tymi ludźmi te śmiechy ten płacz ten ból , ten nie jeden wypalony szlug, nie jedno piwo , nie jeden buziak, niby nic a tak wiele , proste rzeczy małe rzeczy , dziwne sytuacje, dziwne odpały,ta radość z udanego tricku ta złość po złamaniu deski , ale wiem,że jesteśmy razem,ze zawsze mogę na was liczyć,
|