Boże .. Ja nie wytrzymam siedząc tutaj i nic nie móc zrobić .. Rozumiesz .. Siedzę tu cholernie się martwię o niego , jak on się czuję , czy się trzyma .. Czy stracił najbliższą mu osobę czy być może jeszcze żyje . Cholernie boję się ,że on się załamię po tym wszystkim .. Nie wiem czy mam napisać czy nie odzywać się . Za pewne jest przy nim teraz ona jego dziewczyna .. Ale wiesz dowiedziałam się o tym rano , a nie mogłam oddychać , nie mogłam skupić się na niczym myślami cały czas byłam przy nim i przy człowieku , którego tracił .. Wiesz na pierwszej lepszej przerwie popłakałam się.. Cholernie trudne było to dla mnie , a nie chcę nawet sobie wyobrażac jakie cięzkie musiało być to dla niego ,ze po kilku lekcjach dowiaduję się ,że musi jechać do szpitala bo umiera człowiek , który był la niego ważny.../lokoko
|