przestałem pić, bo widziałem, jak to mi niszczy moralnośća zależało mi na nas, miało być łatwo, a w zamian, zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto chama, nie zasługiwałaś na te frustracje, a ja nie chciałem żebyś kiedyś mnie znalazła z dziurą w czaszce
|