| 
					                             o ci irytujący ludzie, tak wiele ich. wszyscy najpierw rozbudzają w nas wulkany uczuć, doprowadzają do tego, że rozpływamy się pod ich dotykiem, kontrolują nawet rytm bicia naszego serca, po czym odchodzą. odchodzą zostawiając nas topiących się w oceanie goryczy. I nieogarniamciebejbe 
					                            				                             |