rozglądam się po pokoju. wszystko wydaje sie obce. jest zimno, choć nie powinno. a przecież jeszcze przed chwilą było tak ciepło. pomieszczenie rozgrzewały nasze serca. byłeś Ty i wszystko wydawało się inne. dajesz mi słońce nocą, ciepło zimą. tęsknie. patrzę na łóżko. jest puste. wydaje się smutne. tak, nawet w kanapie da się teraz wyczytać smutek. a przecież jeszcze przed chwilą byliśmy tam my. tęsknie. tak beztrosko trwaliśmy przy sobie. a teraz czuję, jakbym nie istniała. bez Ciebie wydaje sie, że moje życie jest na poziomie 'PAUZA'. wszystkie jest takie nijakie. tęsknię. a przecież jeszcze przed chwilą powietrze promieniało Twoimi słowami. przestrzeń zdobiły Twoje cudowne zielone tęczówki i najlepszy uśmiech. magii dla chwil nadawały Twoje gesty. ciepło dawały Twoje ramiona. teraz siedzę bez Ciebie z tą świadomością, że już nie mogę w każdej chwili się do Ciebie przytulić. na samą myśl w moich oczach pojawiają się łzy. tęsknie. a przecież jeszcze przed chwilą tu byłeś.
|