Czasami tak bywa, że wzrok mi się rozmywa. Tracę przytomność i chęci do życia. Pewności nie mam, że się znów podniosę, lecz szczerze mam nadzieję, że odnowi się na dobre. Nie chcę nic mówić, ale załamuje się pomału, bo coś co miałam ciągle, nagle mi odebrano. Miłość jest chujowa, lecz się od niej uzależniła. Uzależniłam się Od Ciebie i dłużej rozłąki nie wytrzymam. Chodź do mnie i przytul mnie do Siebie mocno. Chcę poczuć Twoje ciepło i miłość kojącą. Ah... Zapomniałam, przecież Ty mnie nie kochasz.. i znów cała bajka zaczyna się od nowa. Chcę wierzyć, że jutro będzie jak dawniej..
|