jesień.. zaczyna się robić coraz zimniej, potrzebuję Twoich ramion, by mnie rozgrzewały w objęciu. późno wschodzi słońce i coraz wcześniej zachodzi, potrzebuję Twojego serca, by rozświetlało mi drogę. jesienny wiatr przynosi melancholijne chwile, potrzebuję Twoich słów, by mnie pocieszyły. nie przestaję istnieć, potrzebuję Ciebie, by żyć.
|