Wyszłam z domu by móc się dobrze zabawić. Pierwszy raz , bez ukryć, bez kłamstw. Już nie musiałam udawać , że wybieram się do kumpeli czy wyjeżdżam. Wreszcie mogłam cieszyć się wolnością jaką mi pozostawiłeś. Po tym rozstaniu zrozumiałam, że to nie była miłość. Nie było w tym żadnego uczucia. Chyba chciałam Cię mieć, to tyle.
|