Zamykam oczy. Uciekam z tego świata. Tu nie ma nic ciekawego. Bywają chwile dobre, ale nigdy nie trwają zbyt długo. Prócz radości, życie dostarcza ogromu bólu, rozczarowań i żalu. W moim świecie jest inaczej. Mogę sprawić, że niektóre chwile nigdy się nie skończą. Że pewne osoby będą trwały wiecznie, a niektóre sytuacje będą powtarzały się tak długo jak sama będę tego chciała. Mogę wyperswadować sobie swój własny, idealny świat. A później.. Otwieram oczy. Powracam do szarej rzeczywistości, gdzie czas nieubłagalnie biegnie do przodu i gdzie sama mam wpływ tylko na poszczególne sytuacje.| zagubiona_dusza
|