Jeden z tych wieczorów, siedziałyśmy na jednej z mijanek, paląc papierosy, popijając tymbarkiem Rozmawiałyśmy o tym jaki mamy problem z tym by ktoś nas kiedyś dogłębnie zrozumiał. Rozmawiałyśmy o miłościach, których żałujemy i tym co przed nami. Nad nami droga mleczna a wśród nich co jakiś czas spadała gwiazda. Kocham te chwile, tak beztroskie i spokojne... takie szczere.
|