|
Stajesz na nogach i próbujesz w każdy możliwy sposób pokazać mu,jak cenny skarb stracił. Dajesz się poderwać przystojnemu facetowi z klubu,rozmawiacie,pijecie razem drinka,zaprasza Cię na parkiet,a Ty bez wahania zgadzasz się. Z głośników wydobywają się dźwięki,a Ty patrzysz mu prosto w oczy,mówiąc,że musisz wyjść. Chce iść za Tobą,jednak nie pozwalasz mu. Nie chcesz żadnego pochopnego kroku,którego będziesz mogła żałować. Jesteś poukładana,ale nie zawsze chcesz grać według reguł,czasami chcesz zapomnieć i pozwolić sobie na pozbycie się myśli o nim,jednak widząc go w klubie z inną panną robisz ten sam krok - mącisz w głowie facetom,odwzajemniasz jego uśmiech,a później zostawiasz samego jak psa. Jesteś bezlitosna,jak niegdyś on w stosunku do Ciebie. Nie zmieniaj tego,to dobre posunięcie. Pokaż co stracił,niech przyjdzie,błagając o powrót,a Ty ze satysfakcją wypisaną na twarzy powiedz,że to nie wasz czas,postąp tak,jak postąpił on. Nie przestawaj sprawiać mu bólu,odpłać się./shoocky
|