zastanawiam się na czym to wszystko polega, skąd się to bierze, jak powstaje.. jeśli to związek chemiczny to jakie ma właściwości i stan skupienia. jak to sie dzieje, że patrzę na Ciebie i myślę: ''tak, to On. to jego chce. to z nim chce iść przez życie. kocham Go.'' gdzieś tam w górze jest chyba zapisane, że człowiek bez miłości to tylko jedna z dwóch części całości. że każdy komuś jest pisany. niektórzy się gubią. niektórzy w to nie wierzą. jednak ja jestem pewna, że bez miłości życie jest okrutne. nie każdy ma to szczęście, jakie mam ja, że mam tą drugą osobę. nikt prócz mnie nie ma tego szczęścia, bo tylko ja mam Ciebie. Twoją duszę, Twoje ciało i oczy i serce. Ty zabrałeś moje serce. trzymaj je, proszę. twórzmy tą całość. tą jedność. trwajmy permanentnie w tej magii. bo jak inaczej to nazwać..? coś, co do Ciebie czuję nie jest czymś zwyczajnym.
|