Usiądź. Spokojnie. Oddychaj. Przypomnij sobie, jak byłaś mała. Pamiętasz? Biegałaś z koleżankami po dworze aż do wieczora. Potem, leżąc już w łóżku, marzyłaś o bajkowym ślubie, ślicznej, białej sukni. I o cudownym mężczyźnie. Teraz rozumiesz, że ideałów nie ma. Mimo wszystko, jest osoba, która dla Ciebie zawsze będzie doskonała. Wtedy jest miłość.
|