- Ale potem zrozumiałem,że umrę, jeśli Cię nie pocałuję, i to wkrótce.
- I zrobiłeś to. - przypomniała. To znaczy, pocałowałeś mnie.
Ujął w palce kosmyk jej włosów.Był tak blisko, że czuła ciepło jego ciała, zapach mydła,skóry i włosów.
- Za mało. Gdybym całował Cię przez cały dzień każdego dnia przez resztę życia, to też nie byłoby dość.
|