Byliśmy jak dzieci zbłąkane w mroku ciemnego lasu . Brnęliśmy przez niego razem trzymając się za ręce . Pewnego dnia naszej wędrówki ciebie oślepiło słońce . Pobiegłeś do niego by je złapać , rozplotłeś dziecięce splątane ręce . Zostawiłeś mnie w mroku , w którym błąkam się do dziś
|