Walczyłam, broniłam, akceptowałąm, czekałam. Skończyło się. Koniec z poniżaniem się i udawaniem podczas spotkań, że jest tak, jak dawniej. Bo nie jest! Nigdy już nie będzie. Żyjemy w innych światach z innymi ludźmi. Nasze rozmowy nie polegają na zwierzaniu się, płakaniu, śmianiu się tak długo, aż nie rozbolą nas brzuchy. Nasze życie wygląda zupełnie inaczej. Nie jest tak, jak po naszym pierwszym spotkaniu przy ognisku. Podzielone na dwie drużyny różnimy się od siebie coraz bardziej.
|