Twoje pełne usta głaskały moją szyję, płatki śniegu topiły się zgrabnie na rozgrzanych twarzach. Niebo było takie piękne, gwiazdy jakby świeciły wtedy tylko dla nas. Marzyliśmy razem, dzieląc się ciepłem naszych ciał. Cholernie pewna byłam tego, że tak już pozostanie.
|