Spoglądasz na mnie ! Uśmiechasz się ! Podchodzisz ! Łapiesz za rękę ! Druga obejmujesz mnie i przyciągasz do siebie ! Zbliżasz się wargami do mojego policzka jednak zanim zbliżysz się do końca szepczesz cichutko "Kocham cię". Wtedy zdziwiona spojrzałam w twe oczy. Już chciałam wypowiedzieć te słowa, o których zawsze marzyłam, kiedy nagle Twój obraz zniknął, a ja ujrzałam tylko pusty pokój.... /Stysia
|