[3] Nie wiem, czy mogę, mam miliard myśli, których w żaden sposób nie potrafię uporządkować, powiedziałam. Spojrzała na mnie pełna lęku, mówiąc: "Obiecaj mi, zrób to dla nas, dla mnie i dla Ciebie, dla nas". Przytuliła mnie do siebie, powoli odchodząc ze stanu osłupienia i czystej rozpaczy, obiecałam, przyrzekłam, postawiłam na nas, na nasze szczęście.
|