Sama nie wiem co robię, zakrywam swoją twarz, kiedy chce się wybić ponad swój dom, to rodzice podcinają mi skrzydła, to działa jak błędne koło. Zakładam wtedy zawsze tą samą maskę i widzą tą maskę , wszyscy, tak mnie oceniają.Taka jestem dla wszystkich.
Im bardziej ukrywam coś , będąc krytyczna i ciesząc się, tym bardziej jestem przerażona . Nie chce ryczeć przy ludziach , nie chce żeby mnie obserwowali, nie chce przemocy słownej.
PŁACZE NA RÓŻNE SPOSOBY, NA WSZYSTKIE, NA KTÓRE POTRAFIĘ
wmawiam sobie różne rzeczy żeby być szczęśliwsza.
|