I znów siedzisz w kącie i czekasz na jego odpowiedź na smsa. A przecież mówił że już nie będzie nigdy tak, jak było. Że to on będzie pisał, dzwonił, pamiętał, interesował się. Znów go nienawidzisz, chcesz być obojętna, wolna... Zapamiętaj to sobie dziewczyno. Ty NIGDY nie będziesz wolna. A gdy jego zabraknie, już zupełnie, wtedy DOPIERO NIE BĘDZIESZ WOLNA. Będziesz chciała żeby wrócił, będziesz wolała być z nim i cierpieć, niż cierpieć bez niego.
|