2. Po sześciu latach, podeszłaś. Właściwie, nie... To ja musiałem odejść, do innej szkoły, do innych ludzi. Było mi ciężko, ale się przyzwyczaiłem. Liczyłem na to, że nasze relacje się nie zmienią, nigdy. Myliłem się, kurwa. Zaczęłaś być z jakimiś idiotami. Wiem, że nie okazywałem tego, jak to mnie boli, ale nie mogłem Ci tego powiedzieć. Nie chciałem Ci mieszać w głowie. Temu sobie kogoś znalazłem. Było cudownie, wiesz? Wyobrażałem sobie, że to jesteś Ty, ale ona była inna, Twoje przeciwieństwo. Byłem szczęśliwy z nią, przecież Ci to mówiłem, pamiętasz? Gdy zaczęło się z nią sypać to też byłaś przy mnie, pomagałaś mi się ogarnąć. Wracałem do niej 3 razy i to 3 razy było za dużo. Moja pierwsza dziewczyna była egoistką, manipulatorką. Ja w niej byłem zakochany całe trzy lata gimnazjum. Dlaczego? Bo Ciebie nie widywałem na co dzień, bo Ciebie nie widziałem trzy lata, bo Ty uciekłaś na drugi koniec świata, bo Ty... ułożyłaś sobie życie beze mnie. / Mrs.Cynamon
|