Tak jest u nas, u mnie. Minął już rok, ja nadal Cię szanuję, Ty nadal szanujesz mnie. Nasi przyjaciele są naszym łącznikiem, ale nigdy nie odmówię Ci słowa : cześć, nigdy nie odmówię pytania : co tam? Gdy cierpisz, ja nadal czuję empatię. Masz nową dziewczynę, jesteś zakochany, czy szczęśliwy - nie wiem. Ja nadal jestem sama, szczęśliwa - na 100 procent, szalona jak dawniej, może nieco mądrzejsza. To nie jest już miłość, to pakt podpisany na wieczność, że Ty kiedyś byłeś dla mnie, a ja dla Ciebie.
|