Laurie sądził, że mimo wszelkich wysiłków, by zapomnieć, jego miłość do Jo trwać będzie całe lata, tymczasem, ku swemu wielkim zdziwieniu, odkrywał teraz, że z każdym dniem coraz lżej znosił ten wielki zawód miłosny. Z początku złościł się sam na siebie i nie potrafił tego zrozumieć, ale serce bywa przekorne, a czas też robi swoje, nawet wbrew naszej woli. Serce Lauriego przestało krwawić, rana goiła się z zaskakującą go szybkością i nagle odkrył, że zamiast starać się zapomnieć, robi teraz wszystko, by pamiętać.
|