Chcesz żeby pisał Ci spontanicznie, jak bardzo jesteś dla niego ważna, jak mocno Cie kocha, jak bardzo tęskni, jaka jesteś śliczna, jak bardzo go podniecasz, jak bardzo chce Cie teraz przy sobie mieć, jak strasznie mu bez Ciebie źle. Chcesz żeby sam z siebie po Ciebie przyszedł, żeby przyszedł do Ciebie z polnymi kwiatkami - tak zupełnie bez okazji -... Żeby całował Ciebie w czoło jak małą, bezbronną dziewczynkę, która może uchronić sie tylko w jego ramionach. Chcesz żeby głaskał Cie po głowie z rana i mówił ci że Cie kocha jeszcze mocniej niż wczoraj - przed snem. A co dostajesz? "ja Ciebie też kocham, ja za Tobą też tęsknię, ja też chce Cie teraz widzieć" Piszesz mu smsy, na które niekoniecznie odpisuje, mówi że zadzwoni, a nie dzwoni bo: "nie miałem telefonu, nie miałem czasu, miałem wyciszony, spałem, jadłem, kąpałem się, byłem w pracy, telefon mi się popsuł, byłem na marsie, w afryce, na bahamah i las palmas, NIE MIAŁEM CZASU"...... Tak, i potrzeby chyba też nie...
|