Mam nadzieję, że wiesz co robisz:) Doskonale wiem, że nie zapomnę kilku chwil spędzonych z Tobą, ale dążę do tego, by nie rozpamiętywać tego co było. Spróbuję oddzielić wszystko co związane z Tobą grubą czarną kreską. Wszystko jest jeszcze świeże ale za parę miesięcy wierzę w to, ze będzie lepiej..
Nie chce juz czekać na Ciebie, bo wiem że już między nami nic nie będzie, nigdy. Biegnę do chwili kiedy patrząc na moje zdjęcia stwierdzisz w myślach, że byłeś głupi, że tak wszystko się rozwikłało miedzy nami, a przecież mogło być inaczej. Mogliśmy żyć razem.. Wybrałeś Inną - idź-baw się-bądź szczęśliwy... Ale wtedy kiedy zwątpisz, nie wracaj do mnie bo nie będzie już do czego. Nie da się odbudować szczęścia kiedy zostało naruszone w tak bezczelny sposób w jaki Ty zrobiłeś. Mimo tego syfu który mi zrobiłeś życzę Ci jak najlepiej...
|