Nie powinnam. Wiem, cholera. Wiem, że nie powinnam. Ale stało się. Nie wiedziałam, że z pozoru taka błaha rzecz jak pójście na prawko odmieni moje życie. Cholera, przecież wiem, że nie wolno mi. Że nie powinnam.. Ale moja dusza krzyczy z całych sił - próbuj i co teraz? Jestem w pustce. Dotknęłam dna.. Codziennie po setki razy zadaje sobie pytanie jak mogłam. I wiecie co? Nie znam odpowiedzi. Nie ma jej w jego brązowych oczach.. || refleksja
|