[część 3] Ludzie są naiwni. Każdy mi zazdrościł, że mieszkam sama. Tego, że odpowiadam sama za siebie, że nie mam przy sobie rodziców, którzy czegoś mi zabraniają. Ludzie, to jednak egoiści. Zazdrościli. Tylko cholera czego? Tego, że mieszkam sama? Że mam spokój? A czy ktoś zastanowił się chociaż przez chwilę jak mi jest ciężko? Dopiero co wkroczyłam w dorosłe życie a muszę poradzić sobie z obowiązkami życia codziennego. To ja muszę zatroszczyć się o to czy będę miała co jeść jutro, czy pojutrze. To ja muszę zatroszczyć się o własne bezpieczeństwo.Ludzie są cholernymi egoistami. A ja? A ja dzisiaj siedzę w pustym jak co dzień domu i przeklinam dzień, w którym wykrzyczałam rodzicom, że chcę mieszkać sama. Jest cholernie źle. Wróćcie, proszę.. Czy ja o dużo proszę? Tylko wróćcie, bądźmy znowu razem. Wszyscy. Proszę... || refleksja
|