nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez.zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział : ' chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną ' .
|