Wyzuta z jakichkolwiek trosk żyłam spokojnie w Jego ramionach. Plaża, alkohol, wspólne prysznice, nocki pod jedną kołdrą. Miałam wszystko, bo miałam Jego. Jego usta, dłonie, ciepło ciała, czułość, uwagę, troskę. Niczego więcej nie potrzebuję. Mając Jego w swoich ramionach mam w nich cały świat.
|