Co się ze mną stało? Patrzę w lustro i nie poznaję osoby, która na mnie patrzy. Nie znam dziewczyny, w którą sama stworzyłam. Nie znam siebie. Przecież kiedyś taka nie byłam. A teraz? Włosy wysoko upięte w kok, grzywka na bok, mocny makijaż, luźna koszula, rurki i obowiązkowo wysokie koturny. W ręku niedopalony papieros, a w torbie następnych kilka.. Co się stało z tamtą dziewczyną sprzed kilku lat dla której wygląd nie grał roli? || refleksja
|