Strach przygniata mnie do ziemi. Żal i rozpacz również. Jedyne co mnie unosi ponad codzienność to miłość, której tak potrzebuje. Mam miłość. Mam też pomoc ,której nie potrafię przyjąć, nie potrafię z niej skorzystać ! To takie ciężkie … Bo przecież wystarczy wyciągnąć ręce do świata , prosić Boga o lepsze jutro ,które nie nadchodzi.
|