|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Nikt mnie nie rozumie. Samochody jadą wprost na mnie, a ja stoję i zamykam oczy na środku drogi , ludzie mijają mnie na ulicy – coś złego o mnie szepczą. Patrzą na mnie , chcą zrobić krzywdę ,a ja mam ochotę płakać, ból głowy sprowadza mnie na parter. Znów trzęsą mi się ręce. Nie mam ochoty z nikim się spotykać . To co mnie boli już dawno przeobraziło się w piekło. Mam własne piekło na ziemi. Po co więc mi śmierć ?
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Strach przygniata mnie do ziemi. Żal i rozpacz również. Jedyne co mnie unosi ponad codzienność to miłość, której tak potrzebuje. Mam miłość. Mam też pomoc ,której nie potrafię przyjąć, nie potrafię z niej skorzystać ! To takie ciężkie … Bo przecież wystarczy wyciągnąć ręce do świata , prosić Boga o lepsze jutro ,które nie nadchodzi.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Luki w pamięci zdarzały mi się coraz częściej. Z czasem bywało nawet tak, ze nie pamiętałam co mówię , bądź myślałam ,ze wypowiadam całkiem inne słowa. Wiem – trochę to skomplikowane, no ale niestety tak to właśnie w moim życiu jest. To co proste – nie istnieje .
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Mój umysł patrzy na ludzi inaczej niż serce. Przeszła bym tysiąc mil na kolanach by zacząć wszystko od początku, gdybym wiedziała, że kroki które postawiłam zaprowadzą mnie w miejsce ,w którym teraz jestem – stałabym w miejscu nie ruszając się nigdzie. Było i jest wiele błędów w moim życiu. To przykre gdy człowiek kładzie się spać i nasuwają mu się tylko te złe myśli.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
S
taram się na co dzień pokonywać trudności losu. Niestety nie zawsze mi to wychodzi. Wszystko jeszcze przede mną. Powoli, powoli dochodzę do siebie. Chociaż w życiu spotkało mnie tyle szokujących wydarzeń, ledwo się pozbierałam po niektórych, ale może właśnie o to w tym chodzi…żeby było ciężko – bo wtedy Bóg sprawdza naszą wytrwałość, siłę i odwagę.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Nie otrzymując wsparcia ...Byłam uzależniona od bólu.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
To był maj. Równo miesiąc przed moimi 18-stymi urodzinami, wiem ,że o takich rzeczach – tych przykrych ,powinnam zapominać, ale one siedzą mi w głowie i muszę je gdzieś wyrzucić. Do tego dnia byłam najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem .Mimo problemów z chorobą, z niedogadywaniem się z rodzicami, z tym, że naprawdę było mi ciężko opanować myśli samobójcze. Otóż. 16 maja. Godzina… jakoś po 10. Będąc w pokoju z Adą i Michaliną , śmiejąc się do upadłego…dostałam sms-a . Zerkam na telefon - ,,Kingston”. Wiadomość od Karola. Uśmiechnęłam się pod nosem ,rzuciłam hasło – ,, Ktoś o mnie pamięta ! ‘’ Odczytałam ją. Zamurowało mnie. Łzy pojawiły mi się w oczach. - ,, Nie wiem jak Ci to powiedzieć ,ale jestem zakochany. Pamiętasz mówiłem Ci o mojej byłej. Ja chyba nadal coś do niej czuje. Chcę do niej wrócić . Przepraszam. Bądź szczęśliwa.’’ Nagle pojawiły się głosy w mojej głowie… - Jesteś beznadziejna !
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Kolejny beznadziejny dzień, po samotnej beznadziejnej nocy. To takie przykre, że nie ma się z kim porozmawiać. Jest mi źle… Bardzo źle.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Gdyby wszyscy ludzie na świecie byli schizofrenikami takimi jak ja…liczba ludności zmniejszyła by się o połowę z powodu popełnionych samobójstw.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Piękny jest ten świat oczami normalnego ,przeciętnego człowieka. Ale oczami schizofrenika to największe gówno w jakie mogliśmy się wpakować. Wszyscy na nas patrzą, wszyscy słyszą nasze myśli, obgadują nas, nie rozumieją...w dodatku często ktoś nas śledzi...czujemy się otoczeni. Ale łykamy tabsy, dzięki którym ma być nam lepiej. Lepiej ? Nie jest lepiej . Nawet dzięki lekom schizofrenicy nie przestaną być schizofrenikami . Nie jesteśmy leczeni tylko otumaniani . Zmienia nam się obraz i wszystko co w nas wyjątkowe zaczyna być...po prostu przeciętne.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
O
d samego rana trzęsą mi się ręce. Pół nocy nie przespałam. A moje źrenice sa nienaturalnie duże . Wręcz ogromne. Dlatego muszę je wziąć , te parę tabletek ,by tylko przedłużyć sobie żywot a w efekcie zapewnić i godną śmierć.
|
|
|
naivna dodano: 11 sierpnia 2013 |
|
Pisałam sama do siebie sms-y .
Było mi tak cholernie źle,ale wiedziałam że nie mogę nikomu o tym powiedzieć.
Bo...co by było gdybym powiedziała ?
Czy traktowano by mnie inaczej ?
Jak śmiecia który słyszy głosy ?
Jak zwykłą dziewuchę bojącą się obcych ?
Jak niezdare nie pamiętającą co ma kupić w sklepie ?
Jak obojętną niedojde ?
Przecież tak jest łatwiej.
|
|
|
|