Znowu się kłócimy.
Częściowo mówisz prawdę, częściowo mówię ją i ja. Podajemy swoje argumenty, całkiem inne, broniąc swojego stanowiska. Racja leży po mojej jak i twojej stronie. Nikt z nas nie przyzna się do błędu, ponieważ obydwie przesłanki są prawdziwe. Zbyt uparci i zbyt dumni teraz nie będziemy się do siebie odzywać, aż odpuścisz, bo jesteś mądrzejszy. :) | coś mi to przypomina.. a teraz, ''nie chcę się już z tobą kłócić''. ( :
|