skoczyłabym w ogień za Nim, zabiłabym za Niego. zrobiłabym dla Niego wszystko. jest jednym z powodów, dla którego żyję. i zanim to wszystko się skończy i zanim znikniemy gdzieś wśród ludzi, pójdziemy w swoją stronę, nim sen się skończy, nim ziemia się rozstąpi, chciałabym po prostu mieć tą świadomość, że czułeś to samo, i że to co mówiłeś, było odzwierciedleniem tego co czułeś, że Twoje słowa były prawdziwe, zanim to się ulotni, zanim odejdzie w niepamięć, chce żebyś wiedział, że dzięki Tobie zaczęłam się znowu uśmiechać, a czymże byłby kolejny dzień, bez uśmiechu na twarzy, sprawiłeś, że znowu chce mi sie żyć, mimo że do tej pory moje życie nie miało sensu. teraz choć wiem, że pewnie i tak nie ma to przyszłości, że już się nie spotkamy, za rok czy za dwa, Ty będziesz komu innemu patrzył w oczy, będziesz o nią dbał, będziesz Jej poświęcał czas, jak do tej pory robiłeś to dla mnie. nie chcę się żegnać, ale czekanie to morderca.
|