'Nie każ mi na to patrzeć!' wrzeszczała na całe gardło. 'Zostaw mnie!' jeszcze mocniej. Az po długich minutach ciągłego płaczu i krzyku osunęła się na ziemię. 'Tam nic nie było' powtarzała w myślach steki razy na sekundę. 'Dlaczego krzyczałam, dlaczego płakałam?' pytała sama siebie. 'Co się ze mną dzieje?!' / D.M
|