Tęsknota. To ona wyżerała jej ciało od środka, tak bardzo tęskniła, za ludźmi, rzeczami, czynnościami, których nigdy już nie zobaczy, nie usłyszy lub nie zrobi. Katusze, katorga, ból w klatce, brzuchu, każdej cząsteczki drobnego ciałka, jej słaba duszyczka się rozpadała, kruszyła na jeszcze mniejsze kawałeczki. / D.M
|