Wiedząc, że po pięciu wspólnie spędzonych dniach nad morzem, nadchodzi czas rozstania, czuję jak smutek kumuluje się w moim sercu, by wybuchnąć zaraz po tym, jak on zniknie mi z oczu. Łzy w kącikach oczu, zaciśnięte pięści, przygryzione wargi. Zbliża się czas samotności, czarnych myśli, żalu, złości, nieprzespanych nocy, łez, mnóstwa łez. Przez miesiąc będę psychicznym wrakiem, będę dochodzić do siebie, do tak zwanej normalności. Autodestrukcja: LEVEL HARD. / sercowyprokurator
|