Jutro znów dzień jak co dzień. Wracam do nicości. Przyzwyczaiłam się już że jestem nikim w oczach innych. Chciałabym aby wróciły tamte dni kiedy przynajmniej ty przy mnie byłeś. A teraz wszystko się posypało. Czuję jak umieram w środku. Chcę ci opowiedzieć co się stało. Uratuj mnie a powiem Ci wszystko co chcesz. Umierając tak samotnie czuję jak wszyscy się odwracają powoli ode mnie. Przytul mnie przynajmniej ten ostatni raz a powiem ci wszystko.
|