Rozmyślając o przeszłości leżała w ciepłym łóżku. Wspominała chwile złe i dobre, odległe i bliskie. Gorące letnie powietrze wypełniło jej pokój, a serce biło spokojnie. Czuła się szczęśliwa. Nie wiedząc czemu uśmiechnęła się do samej siebie. Złe wspomnienia znikły, zaczęła zapominać o bólu, który tak bardzo nie chciał minąć. Stwierdziła, iż chce zacząć wszystko od początku, od nowa. Pragnęła być boginią dla samej siebie i wierzyła, że jutrzejszy świt przyniesie nowe szanse.
|