|
enternity.moblo.pl
Chodź tu mała. Ja nie gryze moja droga. Jedynie trochę słabne. Tak się dzieje gdy nie ma się sensu w życiu gdy nie można rozkwitac dla kogoś najpiękniej na świecie. Tę
|
|
|
Chodź tu mała. Ja nie gryze moja droga. Jedynie trochę słabne. Tak się dzieje, gdy nie ma się sensu w życiu, gdy nie można rozkwitac dla kogoś najpiękniej na świecie. Tęsknię. Tęsknię za Tobą mała. Za tym ciepłem, dreszczami i spoconymi dłońmi. Chciałabym znów być kogoś całym światem. Wiesz, kto mówiłby, że umiera, gdy jestem daleko. Światła gasną i zostaje tylko cisza, serce bije szybko napędzane adrenalina. Dawno nie stosowałam tego rodzaju narkotyku. Chodź tu,chce się nacpac. Bo wiem, że mogę kochać naprawdę i do końca świata. Chodź tutaj miłości, czekam.
|
|
|
Idź, przepadnij. Jeśli masz igrac ze mną . Życie mi ucieka, ten uśmiech, którego przybrałam na chwile. Raz myśli szaleją jak burza, potem runa jak spruchniale drzewo,kiedy zaczynasz gasić ten ogień.
|
|
|
A teraz to nawet własnego serca nie czuje.
|
|
|
Szczęście potrafi być ulotne, może zniknąć w najmniej odpowiednim momencie. Chcemy, aby trwało wiecznie, już zawsze, co nie jest do końca możliwe. Ważne, żeby wykorzystać to nasze szczęście jak najlepiej, rozpoznać je póki na to czas. Zatrzymać się i pomyśleć o tym, co sprawia nam radość. Zamknąć na chwile oczy i poczuć kawałek nieba.
|
|
|
Poznaliśmy się zupełnie przypadkiem. Zakochałam się w Tobie również nagle. Tak sobie myślę, że najpiękniejsze są przypadki.
|
|
|
Moje niebo jest pęknięte.
|
|
|
Wydaje mi się, że nie mam tego czegoś co miałam wcześniej, kiedyś umiałam uformować swoje myśli w logiczną całość. Teraz nawet niedokładnie zbieram przemyślenia, jakby na siłę, żeby stworzyć coś wyjątkowego .Czy to dlatego, że sama już nie wiem co sądzić o świecie, że za bardzo rani, a miłości chyba nie ma? Może po prostu się zagubiłam.
|
|
|
Otwórz oczy i zobacz jak spotykają się nasze światy. Sen zamienia się w rzeczywistość, unosimy się ponad horyzonty. I te wszystkie światła niech poprowadzą ciebie do mnie każdego wieczoru. Chciałabym, abyś poczuł się jak w domu czując zapach perfum na mojej skórze. Zmarnujmy czas ganiając motyle, bo nawet najgłupsza rzecz zrobiona z tobą ma sens.
|
|
|
Ile jeszcze zła prześlizgnie się wśród niewinnych ludzi? Ile jeszcze serc zostanie napełnionych nienawiścią? Krew i ból jak piętno nie dają zaczerpnąć powietrza. Wszyscy bierzemy odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także za innych. Dym i popiół. Łzy i nieszczęśliwe dusze. Brak słów. Za dużo zła na tym świecie, za dużo.
|
|
|
Może bycie z kimś wcale nie oznacza kłótni całymi dniami. Najpierw trzeba się o tym przekonac, spróbować. Nie ma co gdybać, bać się bólu i smutku. Przecież zawsze po burzy wychodzi słońce. Jeśli chce się żyć w zgodzie to powinno się starać o to z całych sił. To naturalne, że nie jest idealnie. Świat nie jest idealny, Ty nie jesteś idealny, więc dlaczego miłość ma być idealna?
|
|
|
Podaruj mi w prezencie jeszcze jeden dzień. Ciepły, słoneczny, pełen radości. Podaruj choćby cień szansy, że wszystko co dobre nigdy nie zniknie. Ostatni uśmiech, słowo. Ostatnie spojrzenie w oczy .
|
|
|
I jestem tylko na chwile, jakby z kaprysu. Czuję się jak stary zimowy płaszcz, który zakładasz tylko w najzimniejsze dni, jak nic cennego. Na chwile i nic więcej.
|
|
|
|