Zmieniłam się. Nie pomyślałam, że to co zrobiłam może kogoś zaboleć. Przestałam przejmować się ludźmi. Można powiedzieć, że zjebałam ale czy ja też nie zasługuję na odrobinę szczęścia? To mi pomogło tak? To wcale nie było egoistyczne, jasne? To zawsze ja musiałam z czegoś rezygnować. Przepraszam, że zraniłam akurat Ciebie, bo może nawet nie zdawałam sobie sprawy, ale nie żałuję tego bo dzięki temu wreszcie poczułam się wolna.
|