|
ile razy miałeś ochotę wszystkim pierdolnąć? ile razy siedząc wieczorem w domu potrzebowałeś rozmowy, a nie miałeś do kogo się zwrócić? no ile razy zostawałeś na tym świecie sam? a mimo wszystko dalej go kochasz. kochasz każde wspomnienie, każdy gest, każdego bliskiego ci człowieka. to popierdolone tak pozwalać komuś wracać pomimo wszystkich bolesnych ran i popierdolone tak chcieć stać się samotnym. w tym życiu każda decyzja jest głupia. nieważne czy kochasz jednego człowieka, czy kilka milionów ludzi, zawsze, ale to zawsze nadchodzi moment, w którym wszystko na ułamek sekundy znika i jesteś w tym świecie sam. / niechcechciec
|