Bo samotność jest rakiem, który zabija. W mieszkaniu panuje głucha cisza, która z czasem robi się jeszcze bardziej cichsza. Jest zimno, mimo że kaloryfery są podkręcone. Jest ciemno, choć wszystkie lampy są włączone. Nie masz się do kogo przytulić. Nikt nie potrzyma Cię za rękę. Nikt nie poczyta Ci książek. Nikt Ci nie powie, co sądzi o filmie, który przed chwilą obejrzałeś. Nikt Ci nie pomoże, gdy przypadkowo zemdlejesz w kuchni. Nikt nie otrze Twych łez. A podczas każdej bezsennej nocy będziesz próbował przypomnieć sobie, co to szczęście. Aż w końcu oddasz ostatnie tchnienie i nikt nie zapłacze nad Twoim zimnym ciałem. Nikt nie będzie Cię wspominał. Nikt nie powie, że Cię kocha. [cz2]
|