Nadchodzi kolejny dzień. Znowu wstanę umyję się, nałożę makijaż pamiętając o tym by dokładnie wytuszować rzęsy. Następnie ubiorę się, przyodzieję najpiękniejszy uśmiech jaki zdołam z siebie wykrzesać. Wyjdę z domu. Będę tą samą radosną, pełną energii, pozytywną dziewczyną. Po raz kolejny wypowiem słowa "jestem samowystarczalna." Wrócę do domu, zmyję maskę, wrócę do pokoju i będę marzyła o tym by istnieć - tak naprawdę. / Nataalii
|